Czy prawo autorskie chroni pomysł?
Wyobraźmy sobie, że przyszedł nam do głowy wyjątkowy i niepowtarzalny pomysł na biznes. Dopełniwszy wszystkich formalności zrealizowaliśmy swój projekt. Okazał się on strzałem w dziesiątkę i szybko wzbudził zainteresowanie podmiotów działających w podobnej przestrzeni na rynku. Jeden z podmiotów postanowił „zainspirować” się naszym utworem, co poskutkowało powstaniem niemalże identycznej oferty. Czy w takiej sytuacji nasze dzieło chronione jest przez prawo autorskie?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta. Prawo autorskie nie chroni samego pomysłu, koncepcji czy też idei a jedynie konkretny, urzeczywistniony utwór. Ustawa o prawie autorskim w art. 1 ust. 21 mówi, że – „ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne”.
Tworząc treść tego przepisu, ustawodawca z pewnością chciał zapobiec monopolizacji usług na rynku. Nie ulega przecież wątpliwości, że na konkurencyjności podmiotów gospodarczych zyskują najbardziej konsumenci.
Bardzo dobrym przykładem, który pozwala zobrazować opisywaną przez nas sytuację jest słynna już walka Ubera z Boltem. Bez wątpienia jeden z podmiotów zainspirował się pomysłem drugiego. W tym przypadku łatwo dojść do wniosku, ze sama koncepcja oferowania usług transportowych, nawet w tak skonkretyzowany sposób nie jest przedmiotem ochrony prawa autorskiego.
Jednakże pomysł jako konkretne rozwiązanie, nacechowane wieloma elementami twórczymi, indywidualnymi i oryginalnymi – może podlegać ochronie chociażby na gruncie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Bardzo ciekawe stanowisko w tym zakresie objął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2017 r. (sygn. akt II CSK 400/16). Sąd w tej sprawie przyznał poniekąd ochronę koncepcji biznesowej.
Sprawa dotyczyła pakietu ubezpieczeniowego, który został w całości opracowany i przygotowany przez agenta ubezpieczeniowego. Zyskał on ogromną popularność i sprzedawał się w bardzo szybkim tempie. Pomimo zakończenia współpracy między podmiotami, firma ubezpieczeniowa, jak łatwo się domyśleć – wciąż prowadziła sprzedaż przedmiotowego pakietu.
Sąd stwierdził, że agent bez wątpienia jest twórcą pakietu, który był skomplikowanym i oryginalnym połączeniem różnych produktów ubezpieczeniowych. Duże znaczenie miała w tym zakresie szczegółowo opracowana przez twórcę instrukcja, która poprzez swoją utrwaloną postać spełniała warunek urzeczywistnienia tego konkretnego pomysłu.
Pomimo tego, że sam pomysł czy też koncepcja, których pomysłodawcą mógłby być każdy nie podlega ochronie – nic nie stoi na przeszkodzie, aby konkretne rozwiązanie, które jest wynikiem zestawienia wielu oryginalnych elementów – Sąd uznał za utwór, który już z takiej ochrony będzie mógł korzystać.
Podsumowując – najważniejszą cechą utworu jest wykazywanie elementów twórczych. Z samego pomysłu natomiast, może czerpać każdy. Granica pomiędzy uznaniem czegoś za pomysł, czy też za utwór jest bardzo cienka. Sąd rozstrzygając sporne kwestie bada wiele czynników wpływających na oryginalność i niepowtarzalność danego dzieła.