Niedopuszczenie akcjonariusza do udziału w obradach walnego zgromadzenia spółki – przyczyną nieważności uchwały
Celowe uniemożliwienie akcjonariuszowi uczestnictwa w obradach walnego zgromadzenia jest wadą proceduralną i podstawą do unieważnienia uchwały. W przedmiotowej sytuacji nie ma znaczenia fakt, czy akcjonariusz miał wpływ na skuteczne powzięcie uchwały, czy też nie.
Takie stanowisko objął SN w sprawie z dnia 6 czerwca 2018 roku ( sygn. akt. III CSK 403/16). Zdaniem Sądu takie uchybienie ma istotny wpływ na ważność uchwały podjętej na zgromadzeniu.
Zgodnie z utrwaloną w doktrynie linią orzeczniczą – jedynie uchybienia mające bezpośredni wpływ na treść uchwały, stanowią podstawę do uznania jej za nieważną. Powstaje zatem pytanie, czy można wyróżnić takie uchybienia, które poprzez swoją szczególną doniosłość mogą być podstawą do stwierdzenia nieważności takiej uchwały. Sytuacja, w której akcjonariusz nie zostaje dopuszczony do udziału w obradach walnego zgromadzenia spółki wydaje się być taką sytuacją.
Gdyby względy formalne były jedyną przyczyną prowadzącą do unieważnienia uchwały, mogłoby dojść do lekceważenia praw mniejszościowych udziałowców. Jeżeli niedopuszczenie mniejszościowego udziałowca do głosu w obradach nie miałoby żadnego wpływu na ważność uchwały, możliwe, że często pozbawiano by ich bezpodstawnie możliwości udziału w zgromadzeniach.
Sąd Najwyższy zwraca w omawianym orzecznictwie uwagę na takie przypadki naruszenia procedur, które z punktu widzenia uchwały są doniosłe. Bezpodstawne pozbawienie akcjonariusza udziału w obradach może mieć zdaniem Sądu wpływ na skuteczne powzięcie takiej uchwały. Akcjonariusz nie musi bowiem brać udziału w głosowaniu, ale może zabierać głos w dyskusjach. Poza udziałem w dyskusjach udziałowiec ma również prawo do zadawania pytań (art. 428 KSH).
Głównym wnioskiem wynikających z przedmiotowej sprawy jest to, że uchybienia, które nie mają bezpośredniego wpływu na treść uchwały – mogą zostać uznane za podstawę do stwierdzenia nieważności uchwały.