Łyżki miodu w beczce dziegciu, czyli przedstawiamy drugą cześć – korzystnych i istotnych z punktu widzenia innowacyjnych przedsiębiorców (oraz inwestycyjnego) zmian podatkowych wprowadzanych przez Polski Ład.

 

Ulga IPO (dla emitenta) – celem zachęcenia spółek do IPO („wejścia na giełdę”) ustawodawca przewidział możliwość ujęcia w rachunku podatkowym 150% kosztów bezpośrednio związanych z wejściem na parkiet. Ulga obejmie koszty związane przygotowanie prospektu emisyjnego, uiszczenie opłat i marketing. Z zastrzeżeniem, że usługi doradcze i prawne można będzie odliczyć do 50% wydatków do wysokości 50 tys. zł.

Ulga IPO (inwestor indywidualny) – osiągniecie zysków kapitałowych wiąże się teraz z obowiązkiem uiszczenia 19% podatku dochodowego. Od przyszłego roku zakup akcji w ramach IPO zwolni nabywcę z tzw. podatku Belki, jeżeli nabywca zachowa akcje przez okres 3 lat.

Ulga Venture Capital – aby przyciągnąć inwestorów do inwestowania w start-upy ustawodawca przewidział odliczenie 50% kwoty inwestycji od dochodu. Górnym pułapem odliczenia będzie kwota  250 tys. zł.

Ulga konsolidacyjna – to dodatkowy odpis kosztów kwalifikowanych od podstawy opodatkowania. Jej adresatem są podatnicy, którzy zamierzają ratować firmę poprzez jej przejęcie. Ulga obejmie wydatki poniesione bezpośrednio na nabycie udziałów w przejmowanej spółce.

Symultaniczna ulga IP box i B+R – dotychczas ulgi badawczo-rozwojowej nie można było odliczyć od dochodu uzyskanego w ramach IP box. Zmiany umożliwią odliczenie kosztów badawczo-rozwojowych, jeżeli zostały poniesione bezpośrednio na prace związane z kwalifikowanym prawem własności intelektualnej.

Wsparcie zatrudnienia innowacyjnych pracowników – nadwyżka ulgi B+R nie musi się zmarnować – nowe rozwiązania pozwalają przedsiębiorcom prowadzącym działalność badawczo-rozwojową na rozliczenie nadwyżki w PIT swoich pracowników. Warunkiem jest udział pracowników w pracach badawczo-rozwojowych przez co najmniej 50% czasu pracy w danym miesiącu.