PRZEDSIĘBIORCA A PODATEK OD NIERUCHOMOŚCI
Nie każda nieruchomość stanowiąca własność przedsiębiorcy służy do prowadzenia działalności gospodarczej i może być wobec tego opodatkowana wyższą stawką. Do takiej konkluzji doszedł Trybunał Konstytucyjny badając przepisy dotyczące podatku od nieruchomości.
Podatek od nieruchomości to danina publiczna o charakterze lokalnym ustanawiana przez radę danej gminy. Nie może ona być jednak dowolna – górną granicę wartości stawki podatku wyznacza ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Indywidualnie stawkę wyznacza organ wykonawczy gminy.
Ustawodawca zróżnicował górną granicę wysokości stawki podatku od przeznaczenia nieruchomości. Różnica ta jest niebagatelna. Z treści art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. a oraz b ustawy o podatkach i opłatach lokalnych dowiadujemy się, iż wysokość stawki podatku od nieruchomości nie mogą przekroczyć rocznie od budynków lub ich części mieszkalnych kwoty 0,89 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej, natomiast już w przypadku budynku lub jej części związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej 25,74 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej.
Problem pojawia się w sytuacji, gdy organ wykonawczy gminy nałoży na przedsiębiorcę obowiązek zapłaty zawyżonej stawki podatku, kiedy w rzeczywistości obciążona nieruchomość nie może być wykorzystywana przez przedsiębiorcę w celach zarobkowych.
Sprawa trafiła na szczebel Trybunału Konstytucyjnego, który miał za zadanie orzeczenie o zgodności z Konstytucją definicji legalnej zawartej w art. 1a ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 roku o podatkach i opłatach lokalnych z przepisem art. 64 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten definiuje wszelkie nieruchomości znajdujące się w posiadaniu przedsiębiorcy jako nieruchomości związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Trybunał uznał, iż brak zróżnicowania sytuacji podatkowej i w konsekwencji uznanie przez organ każdej posiadanej przez przedsiębiorcę nieruchomości za wykorzystywaną w celach zarobkowych jest niezgodne z konstytucyjnym prawem do własności i nadmiernie, nieproporcjonalnie ogranicza to prawo. Według sędziów TK nie można obciążyć osoby wpisanej do CEIDG wyższą stawką podatku wyłącznie z powodu posiadania nieruchomości.
Podsumowując wyrok Trybunału może mieć niebagatelne znaczenie dla przedsiębiorców, którzy występują w obrocie prawnym w dwóch „postaciach” – osoby prywatnej oraz osoby prowadzącej zorganizowaną działalność zarobkową. Potencjalnie może pozwolić na zmniejszenie obciążenia nieruchomości z tytułu danin publicznoprawnych.
Pomimo wątpliwości co do tego czy wszyscy wydający wyrok zostali prawidłowo powołani do Trybunału (a wątpliwości te, przypomnijmy, są natury nie tylko politycznej, ale i poważnymi wątpliwościami prawnymi – orzeczenie w sprawie podatku od nieruchomości wydawał m.in. p. Mariusz Muszyński, który jest, zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie V Sa/Wa 459/18, „osobą nieuprawnioną do orzekania w składzie Trybunału Konstytucyjnego”) merytorycznie należy ocenić wyrok w sposób pozytywny. Wcześniejsze interpretacje niektórych urzędów miast i gmin były z pewnością zbyt szerokie i prowadziły do nieuzasadnionego nadmiernego opodatkowania przedsiębiorców.