ZADOŚĆUCZYNIENIE ZA NARUSZENIE DÓBR OSOBISTYCH OSOBY PRAWNEJ
Sąd Najwyższy wydał uchwałę, która ma duży wpływ na ochronę dóbr osobistych firm i organizacji. Chodzi o zadośćuczynienie za naruszenie dobrego imienia osoby prawnej. Czy firma może domagać się pieniędzy za naruszenie jej reputacji? Teraz już tak – i to wprost na podstawie przepisów kodeksu cywilnego (KC).
Pewna spółka pozwała użytkownika internetu za negatywną opinię dotyczącą sprzedaży jej produktów. Sąd pierwszej instancji uznał, że firma rzeczywiście doznała naruszenia dóbr osobistych, ale zasądził niższe zadośćuczynienie, niż żądała pierwotnie spółka. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego (SN), który rozstrzygnął tą bardzo ważną kwestię, że osobie prawnej przysługuje zadośćuczynienie za naruszenie jej dóbr osobistych.
Decyzja SN otwiera drzwi do dochodzenia roszczeń przez firmy, organizacje i inne osoby prawne w przypadku naruszenia ich dobrego imienia. Choć wcześniej prezentowane były różne interpretacje, teraz pewne jest, że art. 448 § 1 KC w związku z art. 43 KC obejmuje także osoby prawne. Krzywda w ich przypadku nie polega na cierpieniu psychicznym, ale na utrudnieniu prowadzenia działalności, np. przez utratę zaufania klientów. To ogromna zmiana w podejściu do ochrony reputacji firm.
Warto jednak zachować ostrożność i pamiętać, że każda sprawa jest inna, bowiem Sąd Najwyższy podkreślił, że trzeba indywidualnie oceniać, czy zadośćuczynienie jest uzasadnione. Kluczowe będą m.in. skala naruszenia i jego wpływ na działalność. Z kolei dla osób, które publikują opinie w internecie to sygnał, by uważać na słowa – nieuzasadniona krytyka może teraz dużo kosztować.