flaga - język polski english version flag
Nawigacja Google Maps do Kancelarii

Jesteś tutaj:  Strona główna » Aktualności » SMELLS LIKE TEEN SPIRIT

7 marca 2024 r.

SMELLS LIKE TEEN SPIRIT

Rok 1991 to jeden z najlepszych lat w historii muzyki, a na pewno najlepszy w historii muzyki grunge. Pearl Jam, Alice in Chains, Soundgarden i oczywiście Nirvana nagrały wtedy fantastyczne utwory (a do tego wyszła wtedy np. czarna płyta Metallici). Na okładce NEVERMIND Nirvany znalazło się charakterystyczne niemowlę (a przed nim unosiła się na haczyku jednodolarówka). Dziś ten dorosły pan skierował związane z tym zdjęciem roszczenia odszkodowawcze.

Spencer Elden, bo tak nazywa się „dziecko z okładki płyty Nevermind” pozywa teraz zespół Nirvana oraz zarządców majątku Kurta Cobaina i domaga się odszkodowania za wykorzystanie seksualne. Czy w Polsce taki proces miałby szanse?

Robert Y. Lewis, prawnik Eldena twierdzi, że dołączenie jednodolarówki do zdjęcia sprawia, że dziecko wygląda jak „pracownik seksualny”: „Pozwani wykorzystali pornografię dziecięcą […] jako zasadniczy element schematu promocji płyty, powszechnie stosowany w przemyśle muzycznym w celu zwrócenia na siebie uwagi, gdzie okładki albumów przedstawiały dzieci w sposób seksualnie prowokacyjny, aby zyskać rozgłos, zwiększyć sprzedaż i przyciągnąć uwagę mediów oraz krytyków”.

Jest to już kolejny pozew Spencera Eldena, ponieważ pierwsze powództwo zostało oddalone ze względu na przedawnienie, którego termin tak jak niedawno w Polsce, wynosi 10 lat od momentu zdarzenia lub od odczucia jego skutków. Dwa lata temu nastąpiła reedycja słynnej płyty zespołu z tym samym zdjęciem na okładce, co pozwoliło na kolejne wytoczenie procesu sądowego, gdzie Spencer Elden powołując się na okres tych dwóch lat, mimo wszystko również wskazuje na ostatnie dziesięć lat rzekomych skutków, które wpłynęły na jego życie. W takim wypadku uznaje się w USA, że przedawnienie już nie ma miejsca.

W prawie amerykańskim, według kodeksu federalnego, pedofilia i rozpowszechnianie pornografii są przestępstwami kryminalnymi, wobec czego ofiary mogą domagać się odszkodowania finansowego przed sądem dystryktowym. W Polsce, według art. 200 § 1 kodeksu karnego pedofilia, czyli obcowanie płciowe i inne czynności seksualne z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Natomiast treści pornograficzne w rozumieniu art. 202 k.k., to „zawarte w utrwalonej formie (np. film, zdjęcia, czasopisma, książki, obrazy) lub nie (np. pokazy na żywo), prezentacje czynności seksualnych człowieka (zwłaszcza ukazywanie organów płciowych człowieka w ich funkcjach seksualnych), i to zarówno w wymiarze niesprzecznym z ich biologicznym ukierunkowaniem, jak i czynności seksualnych człowieka sprzecznych z przyjętymi w społeczeństwie wzorcami zachowań seksualnych” (wyrok SN z dnia 23 listopada 2010 r., sygn. akt IV KK 173/10). Naszym zdaniem okładka płyty zespołu nie zawiera znamion powyższych przestępstw. Przedstawione zdjęcie nie jest nacechowane seksualnie, nie sprawa wrażenia, że główną intencją twórcy było wywołanie podniecenia seksualnego u odbiorcy. Obraz był wizją artystyczną twórców, stworzony do celu nie innego jak tylko i wyłącznie na potrzeby zespołu Nirvana.

Jeśli chodzi o polskie realia można byłoby ewentualnie rozważać przestępstwo, jakim jest publikowanie wizerunku osoby nagiej bez jej zgody i rozpowszechnianie go na podstawie art. 191a k.k. albo bezprawne wykorzystanie wizerunku zgodnie z art. 81 ustawy o prawie autorskim. Wizerunek człowieka jest chronionym prawnie dobrem osobistym, ale tylko w przypadku, gdy jest możliwe rozpoznanie tej konkretnej osoby, która się nie zgodziła na jego opublikowanie. „Rozpoznawalność osoby stanowi podstawowy warunek przyznania ochrony, jak i elementarną przesłankę ustalenia, czy doszło do naruszenia prawa do wizerunku (wyrok SO w Gliwicach z dnia 24 czerwca 2014 r., sygn. akt II C 266/12). W przypadku S. Eldena trudno mówić o takich przestępstwach, ponieważ w zasadzie niemożliwe jest rozpoznanie w dziecku dorosłego 33-latka. Kluczowym jest przy tym ustalenie, że zgoda na publikację wizerunku została wyrażona w jednoznaczny sposób, a przecież rodzice, jako ustawowi przedstawiciele małoletniego (zgodnie z art. 81 ust. 1. ustawy o prawie autorskim), zgodzili się na wykonanie i wykorzystanie fotografii.

Wystąpienie z powództwem o naruszenie dóbr osobistych mogłoby być brane pod uwagę, gdyż informacja o tożsamości chłopca ostatecznie wyciekła do sieci, a co za tym idzie, można byłoby żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 24 k.c. Niezbędne byłoby wykazanie rozmiaru negatywnego oddziaływania na poszkodowanego, gdyż mówimy tutaj o odczuciach subiektywnych.

Istotne w kontekście odpowiedzialności jest, że Spencer Elden znalazł się na zdjęciu dlatego, że jego rodzice byli przyjaciółmi fotografa, który miał stworzyć okładkę zespołu Nirvana. Zaproponował im udział w sesji, za co otrzymali 200 dolarów. Oznacza to, że nic nie stało się wbrew woli ustawowych przedstawicieli. Trudno byłoby uznać, że za rozpowszechnienie tego obrazu roszczenie odszkodowawcze powiązane z ochroną wizerunku (art. 81 ust. 1 prawa autorskiego) jest zasadne, gdyż zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność w tym zakresie tj. miała miejsce zgoda i doszło do zapłaty za zdjęcie.

biznes deweloper dział spadku franki international contracts koronawirus kredyt hipoteczny księga wieczysta majątek małżonków najem nasi klienci nasze sukcesy nieruchomości obsługa spółek ochrona środowiska odszkodowanie opiniowanie umów plan zagospodarowania podatki podwyższenie kapitału podział nieruchomości pracodawca Prawnik Twojego biznesu prawo autorskie prawo internetu proces budowlany przekształcenie spółki przetarg - obsługa rejestracja spółek rejestracja znaku reprezentacja w sądzie RODO sprzedaż nieruchomości spółka udziały w spółce umowa inwestycyjna venture capital windykacja wspólnota mieszkaniowa własność intelektualna zamówienie publiczne zarząd spółki