Ciekawym doświadczeniem zawodowym było przewodniczenie składowi orzekającemu Związkowej Komisji Odwoławczej w trzech sprawach z odwołań od decyzji WGiE Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Tym razem to od moich decyzji zależał przebieg procesu dowodowego i głownie ode mnie znalezienie przepisów, a od naszych wspólnych rozstrzygnięć trzyosobowo ocena dowodów i końcowe decyzje (ale szczęśliwie byliśmy zupełnie zgodni). Wszedłem więc w buty sędziego procesowego, co jest cenne na przyszłość. Jeden walkower uchyliliśmy, co niemal zdecydowało […]